Taka kontrola to Banksterka?
Ostatnia aktualizacja: 2025-01-20
Na wstępie chcę podziękować jednemu z dwóch największych polskich banków za kolejny powód zakładania spółek za granicą.
Nie zdziwcie się jak się okaże, że ten blog będzie blokowany właśnie z powodu opisywania takich prawdziwych sytuacji jak ta o „Banksterce” z tego tygodnia.
Kilka dni temu o 16:59 dzwoni do mnie telefon i widzę że wyświetla się numer mojego opiekuna firmowego konta bankowego dla spółki Ltd. Rozmawiałem właśnie z klientem więc przeprosiłem go i zakończyłem rozmowę. Oddzwaniam 2 min później i okazuje się że o 17:01 pracownik banku nie odbiera bo już jest po pracy.
Wieczorem jak zwykle idę na spacer z pieskiem i mijając bankomat zaszedłem po gotówkę.
Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się że nie mogę pobrać środków?
Jeszcze w ten sam wieczór dwa razy próbowałem dodzwonić się na infolinię i wyjaśnić sytuację.
Niestety, nieuprzejma pani o głosie automatu nie chciała mi pomóc i co chwilę powtarzała, że chętnie złoży w moim imieniu reklamację na którą bank ma obowiązek odpowiedzieć w ciągu 30 dni.
Zapytałem pani czy zdaje sobie sprawę z tego, że pieniądze spółki są jak tlen dla człowieka niezbędne do życia. Z zablokowanym kontem spółka po prostu umiera.
Odpowiedziała, że oczywiście może złożyć reklamację.
Ponownie podałem jej przykład, że gdybym zabrał jej tlen to zanim przyjdzie odpowiedź na reklamację to raczej nie przeżyje na jednym wdechu. Nawet uznanie reklamacji nie będzie miało większego znaczenia.
Usłyszałem ponownie że może złożyć reklamację.
Nawet pomimo tego, że wymusiłem kontakt z bankową infolinią nagłych zdarzeń losowych i awaryjnych (bo jest taka) również nie dostałem żadnej pomocy i przełożony tej pani odpowiedział, ...że zawsze mogę złożyć reklamację 😂. Zaśmiałem się głośno i zakończyłem połączenie.
Nikt nie potrafił wyjaśnić mi powodu zawłaszczenia środków przez bank (są na koncie ale nie mogę ich przelać lub wyjąć z bankomatu).
Zapowiedziałem, że skoro nie ma informacji na moim koncie i mam bezpodstawnie zablokowaną możliwość korzystania ze środków spółki to w takim razie o 9 rano jak tylko bank się otwiera wpadam z mediami szczecińskimi i z policją.
O 08:55 dzwoni do mnie doradca z informacją, że jest to jest "rutynowa kontrola losowa transakcji spółki" i że pracownicy banku mają do mnie pytania odnośnie przelewów, rodzaju działalności, kto jest beneficjentem rzeczywistym przelewów i w jakim celu robionych itp. ...oczywiście w imię ustawy o zapobieganiu praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Odpowiedziałem doradcy, że chętnie poddam się wszelkim kontrolom ale na warunkach partnerskich, bez blokowania środków bo nie ma żadnego powodu aby to robić. Nie zrobiłem żadnej krzywdy nikomu i nigdzie nie uciekam. Tym bardziej jako firma.
Nie pozwolę sobie na traktowanie mnie jak niewolnika, który jest zmuszony do skamlania o swoje pieniądze.
Nie chcę doświadczać tych zachowań.
W każdym normalnym banku takie kontrole polegają na zadaniu pytań i w razie gdybym nie udzielił odpowiedzi to bank w ciągu 30 dni wypowiada mi umowę i zamyka konto (i to jest normalne).
Proszę o coś co mi się należy "jak psu zupa" czyli o uwolnienie moich środków i wtedy chętnie poddam się wszelkim testom.
Niestety ...jak głową w mur.
Postanowiłem przy okazji sprawdzić jakież to pytania przygotował bank, że aż musiał zablokować środki.
Szczerze Ci powiem, że to chyba jakiś półgłówek je układał (oczywiście nie obrażając nikogo kto pracuje w tym sektorze), ponieważ dotyczyły one moich innych spółek i transakcji na konto osobiste.
Śmiech na sali.
Oznaczałoby to, że powołując się na te podstawy prawne finansuje sam siebie i to jest groźne dla banku oraz dla sytuacji na świecie😂. To pokazuje bezmyślność i "strzelanie do komara ...z armaty".
Trudno, podjąłem rękawicę i wykonałem kilka telefonów do różnych osób ze świata finansów i dostałem kilka ciekawych porad.
Pierwszym moim krokiem po nastu latach posiadania konta w tym banku było natychmiastowe wypowiedzenie konta.
Udałem się w tym celu do lokalnego oddziału firmowego i oczywiście złożyłem wniosek o zamknięcie konta.
W takim wniosku podaje się dowolny, obojętnie jaki numer konta (nawet prywatne konto sąsiada) i bank realizuje przelew, wszystkich środków tytułem "wpłata".
Hmmm czy to jest prawidłowo wykonany przelew środków firmowych???
Co ciekawe gdybym czekał na analizę moich odpowiedzi miałbym wstrzymane środki przez minimum 30 dni. Bo zanim ja udzielę odpowiedzi, zanim bank je przeanalizuje i być może zada kolejne pytania to może potrwać 30 dni a może więcej a może odrobinę mniej?
Jedynym krokiem, żeby odzyskać pieniądze natychmiast było zamknięcie konta.
Z tym też były przeboje bo najpierw rano ustaliłem przez telefon, że mogę napisać we wniosku że oczekuję zwrotu w trzy dni i wtedy bank zwróci te pieniądze w 3 a maksymalnie 30 dni a już będąc w oddziale banku okazało się, że znowu przeprawa z panią doradcą, która nie chciała „wyrazić zgody” na trzy dniowy termin zwrotu pieniędzy. Ona miała wyrazić zgodę??? Co za absurd!
Zapytałem o podstawę prawną i zgadnij co? ...za 5 min przyszła już z wyrażoną zgodą 🤣.
Cała ta sytuacja potwierdza, że ten bank raczej przekracza swoje kompetencje.
Nie muszę w takim razie poddawać się wszystkim debilnym procedurom i czekać na uwolnienie środków 30 lub więcej dni roboczych, bo wystarczy że skorzystam ze sprytnego, prostego wyjścia i poszukam konta w innych bankach.
W temacie emaila pytam czy to Banksterka?
Jeden z najstarszych banków polskich jest jedynym znanym mi bankiem na tą chwilę, który blokuje środki zanim podejdzie do "rutynowej losowej kontroli".
Zgodnie z prawem nie powinno być przymusu zajęcia takich środków "bez wyroku lub decyzji urzędu". Takie uprawnienia ma tylko kilka urzędów w naszym kraju.
Jako prowadzący firmę, nie chcę się czuć jak przedmiot, który musi skamleć o swoje pieniądze chociaż jest niewinny i przede wszystkim ...dlaczego ja mam komuś udowadniać że jestem niewinny skoro powinno działać to w drugą stronę?
Dopóki nie jestem winny nie ma prawa nikt mi nic zająć.
Przy składaniu wniosków o nowe konto w bankach w których byłem dzisiaj zapytałem czy taka sytuacja może mieć u nich miejsce? Żaden z doradców nie słyszał o takim przypadku a pracują w nim powyżej 10 lat 🧐.
Ta i podobne sytuacje z ostatnich 8 tygodni, które opisuje co tydzień pokazuje mi, że to jest dobry kierunek.
Pokazywanie przedsiębiorcom absurdów tego systemu i stosowanie prostych rozwiązań staje się moją MISJĄ
Co myślisz o tej sytuacji?
Z Wyrazami Szacunku, |
Prezes | Telefon: +48 888 838 848 |
Powrót
Komentarze
madaredus
Proszę napisać jeszcze kiedyś o tym dlaczego w PL darmowe przelewy między bankami trwają kilka godzin lub realizowane są na następny dzień, a w GB przelewy do różnych banków realizowane są natychmiastowo bez żadnych opłat.
Pozdrawiam serdecznie.
2025-01-19 11:48
Dodaj komentarz